Drodzy Przyjaciele,
Jesteśmy, wszyscy w Fundacji, a przede wszystkim Jurek, wzruszeni, poruszeni i wdzięczni za Wasze przeogromne wsparcie dla nas i dla Jurka. Bardzo chcielibyśmy każdemu z Was odpowiedzieć i osobiście podziękować za każdą wiadomość, za każdy komentarz, za każdy mail, za każdy sms, czy też za każdy wyraz wsparcia umieszczony na ogrodzeniu naszej Fundacji. Wszystkie te sygnały w przeogromnej ilości i sile skierowaliście w naszą stronę, każdy ma w sobie ogromną moc emocji, przyjaźni i bardzo wzmacnia naszego ducha.
Jest ich tak dużo, że nie jesteśmy w stanie każdemu z Was podziękować indywidualnie. Wiedzcie jednak, że każdy jeden gest Waszej solidarności z Orkiestra i Jurkiem jest niesamowicie ważny.
Mamy jednak wielką do Was prośbę. Słyszymy o wiecach, manifestacjach, akcjach skierowanych w naszą stronę. Jesteśmy Wam w sposób nieograniczony wdzięczni. Jednak w tej chwili to nie my i nie Jurek najbardziej Was potrzebujemy. Największą tragedię przeżywają teraz bliscy ś.p. Prezydenta Pawła Adamowicza, jego rodzina, współpracownicy, przyjaciele, mieszkańcy Gdańska. W tej chwili to oni najbardziej potrzebują wsparcia i to oni muszą poczuć, że w obliczu tego koszmaru nie są osamotnieni. My, całą Fundacją, także ze wszystkich sił chcemy ich wspierać, i wyrazimy swoją z nimi solidarność w czasie sobotnich uroczystości w Gdańsku. Pozostańmy więc do momentu pożegnania ś.p. Prezydenta Pawła Adamowicza w zadumie, a potem przyjdzie czas na naszą wspólną pracą na rzecz lepszej przyszłości.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy