SieMa! Sztab w Rotterdamie melduje spore zamieszanie muzyczne. To, co się tu dzieje - określić można tylko jednym określeniem czyste szaleństwo! Wpadło do nas dzisiaj 4 gitarzystów. Aby stworzyć utwór który będzie częścią naszego finału. Entuzjazm, energia, radość i zaangażowanie muzyków jest niesamowite, każdy dał z siebie wszystko. Niebawem zobaczycie sami jak wyglądała praca przy komponowaniu, a jak dobre anioły będę z Nami to jest spora szansa ze po nowym roku przywitamy Was naszą muzyką!
Nasi dzielni muzycy Alicja, Piotr, Damian i Dawid pracowali w pocie czoła, struny pękały, było dużo śmiechu i radości, chwilami muzycy odpływali w swój świat aranżując przeboje rockowe i bawiąc się muzyką, co sprawiało że cała ekipa sztabu mogła się pobujać i bawić. Te wspólne i niezapomniane chwile pozostaną w naszej pamięci na wiele długich lat.
Po kilku godzinach grania udało się stworzyć własną wersję pewnego utworu który wszyscy znacie, teraz przed nimi trudniejsza część, wejście do studia i nagranie, będziemy Was informować o postępach. Całość poczynań muzyków będzie można zobaczyć na filmie, nad którym pracujemy cały czas, chcemy stworzyć coś co przekaże Wam też trochę naszej energii i pokazać że nawet daleko od domów można być nadal częścią WOŚPowej rodziny!
Śledź uważnie nasz profil na facebooku WOŚP Rotterdam
W tym roku Światełko do Nieba rozbłysło w zachwycającej i nowoczesnej formie! To kontynuacja tradycji w zupełnie nowej odsłonie, podczas której Sztaby w całej Polsce oraz na świecie przesyłają symbolicznie moc pozytywnej energii i dobra do nieba!
Finałowy weekend na błoniach PGE Narodowego był czasem pełnym przyjaźni, miłości i solidarności. Wśród najbardziej popularnych aktywności w finałowym miasteczku były te związane z profilaktyką medyczną i zdrowiem!
Już po raz osiemnasty Jurek Owsiak, tym razem z finałowej sceny na błoniach PGE Narodowego w Warszawie, otworzył bieg gorących serc pod niezmiennym hasłem „Policz się z cukrzycą”. Tłumy entuzjastów biegania, po przebiegnięciu pięciokilometrowej trasy ulicami Warszawy, dotrze do mety zlokalizowanej w tym samym miejscu.
