Prosimy przeczytajcie apel 30 dużych organizacji pozarządowych, który wyraża sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych. Jedną z organizacji podpisanych pod apelem jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Od 26 lat organizujemy największą dziś w Polsce zbiórkę publiczną – Finał WOŚP. To jest już nie tylko zbiórka środków na zakup sprzętu medycznego, to jest łączące Polaków w kraju i na całym świecie święto solidarności i społeczeństwa obywatelskiego.
Planowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zmiany w prawie stanowią dla Finału WOŚP bezpośrednie zagrożenie. Na mocy przepisów prawa minister spraw wewnętrznych, a więc polityk, otrzyma uprawnienie do tego, by samodzielnie, pod pretekstem swobodnej oceny działalności i celów Fundacji, do Finału nie dopuścić. Ten sam polityk będzie miał możliwość „przejęcia” zebranych w Finale WOŚP środków, wskazując wybrany przez siebie bez żadnych konsultacji cel i tylko na ten wskazany cel WOŚP będzie miała możliwość wydatkowania „finałowych” pieniędzy. Decyzje ministra, a więc polityka, będą wykonywane przez polskie państwo i jego urzędowy aparat natychmiastowo. Bez skutecznej drogi odwoławczej, bez możliwości reakcji. Fundacja WOŚP będzie miała szansę na zaskarżenie decyzji w sądowym postępowaniu administracyjnym, ale to – jak wskazuje polska praktyka – może trwać latami. Wtedy jakiekolwiek sądowe wyroki mogą być już bezprzedmiotowe.
8 marca ogłosimy rezultat 26. Finału WOŚP. Wtedy odpowiemy na to najczęściej zadawane pytanie – czy będzie rekord? Dziś wiemy, że na pewno udało nam się pobić ten rekord najważniejszy – rekord ludzkiej solidarności, społeczeństwa obywatelskiego i bycia ze sobą ponad podziałami. Ten rekord pobiliśmy już 26. raz!
Jest to rekord pozytywnego postrzegania Polski na świecie. Zwłaszcza dziś, kiedy odczuwamy na świecie tak doskwierający brak dobrych opinii o Polsce i Polakach, ten dzień Finału WOŚP jest tak ważny! Możemy być przez chwilę dumni z czegoś, co jest „made in Poland”, czego wielu obcokrajowców po prostu nam zazdrości.
Ale Finał to też rekord ogromnego zaufania. Właśnie dzięki zaufaniu 120 tysięcy wolontariuszy chwyta w dłonie orkiestrowe, tekturowe skarbonki. To dzięki zaufaniu miliony darczyńców dzielą się tym, co mają, na rzecz ratowania życia i zdrowia dzieci w polskich szpitalach. Nigdy tego przeogromnego zaufania, wobec którego czujemy gigantyczny respekt i pokorę, nie zawiedliśmy. Jest ono istotą każdej powierzonej Orkiestrze złotówki. Złotówki te od ponad ćwierć wieku zmieniają oblicze polskiej medycyny, stanowią o życiu i zdrowiu najmłodszych pacjentów. Orkiestra, nie chcąc zawieść zaufania, z determinacją trwa, pomaga, kupuje sprzęt medyczny, wsłuchuje się w potrzeby pacjentów, załatwia problemy, do których często kierujący państwem politycy nie mają głowy, nie mają serca, a czasem też wiedzy i kompetencji. Efektem tego jest nieustający strumień informacji ze szpitali o potrzebach, brakach, często dramatycznie pilnych. Pełne segregatory takich próśb czekają na decyzję Fundacji i tylko Finał daje każdego roku szansę na to, że część z tych problemów uda się rozwiązać.
Dzisiaj politycy przygotowują prawo, które może być użyte do tego, by Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy próbować zatrzymać. By uderzyć w jej niezależność, przede wszystkim finansową, by starać się podporządkować sobie jej liderów, by stała się ona posłuszna wobec władzy. By nie zabierała głosu, kiedy działalność tych właśnie polityków uderza w bezpieczeństwo zdrowotne Polaków. By, na przykład, nie protestowała, kiedy Ministerstwo Zdrowia postanawia wyrzucić geriatrię – i tak jedną z najbardziej zaniedbanych przez państwo dziedzin medycyny – z tzw. sieci szpitali. By zbytnio nie naciskała na Ministra Edukacji, jeśli nie ma on chęci wprowadzania nauki pierwszej pomocy do szkół podstawowych.
Czy to przesada? Kiedy obserwujemy to, jak dziś wykorzystywane jest prawo do realizacji politycznych interesów, albo jak wypowiadają się na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy osoby tak w państwie ważne, jak chociażby sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, jesteśmy przerażeni. Wyobrażając sobie to jeszcze kilka miesięcy temu mówilibyśmy sobie – przesada. Tymczasem dziś jest to smutna rzeczywistość.
To dotyczy nie tylko Orkiestry. Dotyczy to każdej organizacji pozarządowej w Polsce. Pod załączonym apelem podpisały się te największe. Wymienimy chociażby Fundację Anny Dymnej „Mimo wszystko”, wymienimy Helsińską Fundację Praw Człowieka, wymienimy Amnesty International, czy chociażby Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce. Suma społecznego dzieła tylko tych 30 podpisanych pod apelem organizacji pozarządowych to realny wpływ na losy ogromnej rzeszy Polaków, do których dotarła ich działalność. A przecież proponowane zmiany w prawie uderzają nie tylko w te 30 organizacji, ale także w wiele mniejszych, działających lokalnie, namacalnie zmieniających tę najbliższą nam rzeczywistość.
Jako Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podpisujemy się pod każdy zdaniem załączonego apelu o pozostawienie prawa o zbiórkach publicznych bez zmian. Apelujemy także o pomoc w powstrzymaniu polityków świadomie zmierzających do zniszczenia społeczeństwa obywatelskiego w Polsce.
Jurek Owsiak & Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy