Wczoraj we Wrocławiu zapadł prawomocny wyrok uznający blogera i felietonistę Gazety Polskiej Piotra Wielguckiego winnym naruszenia dobrego imienia wolontariusza WOŚP Radosława Iwickiego. Piotr Wielgucki wpłacił na rzecz Wielkiej Orkiestry zadośćuczynienie w wysokości 5 tys. PLN, na swojej stronie zamieścił nakazane wyrokiem przeprosiny, a także usunął ze swojego bloga publikacje atakujące wolontariusza WOŚP. Będzie także musiał pokryć koszty procesu.
Jest to druga w ostatnich dniach sądowa potyczka przegrana przez Piotra Wielguckiego. Kilka dni wcześniej zakończył się w pierwszej instancji proces wytoczony blogerowi przez Jerzego Owsiaka. Również ten wyrok nie pozostawia wątpliwości, bloger został uznany winnym naruszenia dóbr osobistych Prezesa Zarządu WOŚP i musi zapłacić na rzecz Orkiestry zadośćuczynienie w wysokości 5 tys. PLN.
Wczoraj wieczorem Matka Kurka opublikował dokument, wg którego zasądzone kwoty, w sumie 10 tys. PLN, mają być przekazane na rachunek bankowy Orkiestry. Jeśli środki wpłyną na konto WOŚP, zasilą działalność statutową Fundacji.
Piotr Wielgucki, bloger publikujący pod pseudonimem Matka Kurka, a także od kilku tygodni dziennikarz Gazety Polskiej, znany jest ze szczególnie zaciekłej krucjaty nienawiści, jaką prowadzi przeciwko Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy oraz Jerzemu Owsiakowi. W lutym 2015 roku został skazany w prawomocnym wyroku karnym za znieważenie Jerzego Owsiaka na karę grzywny w wysokości 5 tys. PLN. W czerwcu 2016 roku w procesie cywilnym został prawomocnie uznany winnym naruszenia dóbr osobistych Jerzego Owsiaka, któremu bezpodstawnie zarzucał oszustwa na szkodę WOŚP. Zasądzone zadośćuczynienie oraz koszty wyniosły blisko 20 tys. złotych – suma została przez blogera przekazana Jerzemu Owsiakowi.
Historię sądowych potyczek Matki Kurki z WOŚP można śledzić na portalu 24legnica.pl.