Wolontariusze to siła Finału WOŚP, tylko dzięki nim jesteśmy wstanie grać na całym świecie. 1700 sztabów dostaje od nas podstawową pomoc, ale każdy z nich w swojej miejscowości tworzy unikatowe wydarzenie. Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi nawet w najmniejszej miejscowości mogą zagrać największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej.
Wewnętrzna organizacja sztabu jest różna, zadań nigdy za mało, ale jak wygląda dzień wolontariusza, który przemierza ulice miasta z puszką?
Wszyscy wolontariusze w dniu poprzedzającym Finał dostają puszkę, banderolę, identyfikator oraz oczywiście czerwone serduszka. Wolontariusz może powycinać serduszka tak, aby wręczać je darczyńcom. To co musi zrobić przed rozpoczęciem zbiórki, to napisać numer identyfikatora na puszcze, a następnie nakleić banderole na oznaczonych miejscach. Te małe naklejki są formą potwierdzają, że puszka nie była otwierana w trakcie zbiórki. Sprawdzonym sposobem na mroźne i wilgotne dni jest obklejenie puszki grubą przeźroczystą taśmą, dzięki temu na pewno utrzyma ciężar datków, ale również nie będzie jej straszy ani śnieg ani deszcz.
Pamiętaj, aby porozmawiać ze sztabem na temat twojego dnia Finału on dokładnie objaśni Ci, jak będzie on wyglądał, bo założenia są naprawdę proste. Spotykasz się ze swoją paczką znajomych, która wraz z tobą będzie przemierzać ulice miasta. Pamiętaj, aby zabrać z domu dużo uśmiechu i pozytywnej energii.
Sztaby zawsze starają się zorganizować posiłek i ciepłe napoje o czym na pewno zostaniesz poinformowany/a.
Kiedy twoja puszka będzie już pełna lub po prostu zdecydujesz, że czas wrócić do domu, udaj się do swojego sztabu i oddaj ją do przeliczenia. Później zostaje już tylko czekać, aż dostaniesz wynik twojej zbiórki, zbiórki sztabu i oczywiście wyniku który udało nam się uzyskać wspólnymi siłami rozliczenie 27. Finału WOŚP.