Jak pracowali Patrolowcy na Finale?

25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie mógłby się odbyć bez pomocy Pokojowego Patrolu, Medycznego Patrolu (czyli naszych medyków) oraz Niebieskiego Patrolu (czyli ochrony). Dziękujemy im bardzo za to, że po raz kolejny pokazali, że możemy na nich liczyć! Patrolowców można było spotkać w wielu miastach w Polsce i zagranicą, gdzie byli wolontariuszami lub organizowali finałowe sztaby i koordynowali tysiące różnych spraw, aby Orkiestra zagrała niemal na całym świecie.

Tegoroczny Finał WOŚP w Warszawie odbył się w zupełnie innym, nowym miejscu, co dla wszystkich było dużym wyzwaniem. Jednak sądząc po reakcjach ludzi, którzy przyszli na Plac Defilad, możemy powiedzieć, że wszyscy byli pod wrażeniem tego, jak doskonale udało nam się wszystko zorganizować. Pokojowy Patrol brał udział udział w zabezpieczeniu koncertów (w roli służby informacyjnej), dbał o bezpieczny przebieg biegu "Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy", był obecny w strefach naszych partnerów, w studiu głównym oraz studiu medycznym. Jak wyglądała ich praca możecie obejrzeć w galerii zdjęć. Działania Pokojowego, Medycznego oraz Niebieskiego Patrolu koordynowało zintegrowane Centrum Dowodzenia, które korzystało z najnowocześniejszych technologii. Jednym z naszych partnerów była firma UniNet, która zapewniła Patrolowcom profesjonalne środki łączności. 

Dziękujemy bardzo wszystkim Patrolowcom za czas, który poświęcili, aby po raz kolejny rozkręcić najgorętszą zadymę w środku zimy! Nasz finałowy, brazylijski karnawał, którego efekty przedstawimy wszystkim 7 marca! Bądźcie wtedy z nami!

 P.S. A jeśli ktoś z Was chciałby dołączyć do Pokojowego Patrolu, to tutaj napisaliśmy jak to zrobić. Najbliższe szkolenie odbędzie się już za 2 tygodnie, zapraszamy! 

(amm)